zaraz wypowiem jaka naga
bo choć zamknięte kogo kochasz
spojrzę tak czule znowu po tobie
powiemy jedno więcej szlochać
i dotyk jeden chętne usta
i mówić często: jedno kocham
i jedno blisko … potem może
a potem może jedno kochać
taka więc jesteś obolałą
zawczasu wszystkie, wszystkie więzy
i gdyby ciało twoje chciało
uwolnię siebie z wszystkich więzów
i nie porywać się zbyt łatwo
chwila czasami bywa złudna
i jedno zostań bywa ważne
tak ważne, aby, aby zostać
21 maja, 2020
powiedzmy więcej by unikać
siebie powrócić w pocałunku
niczym czerwienią nie omijać
i nie zanikać chwilą tęsknot
trzymać na dystans obce słowa
i siebie trzymać pośród siebie
omijać z boku się zapierać
wystrzegać nie brać czego nie chcę
a czasem zrzeknąć się ruiny
która nam broni chwil i tęsknot
nie zaprzeć się więc pazurami
chowając głowę dmuchać w piaski
czasem to jest i takie trudne
gdy mi odmawiasz spotkań błędnych
w obłędnych myślach nie ma żalu
i żalu nie ma - są dwa mosty …
22 maja, 2020
* z wierszy pewnej poetki