Literatura

oderwanie (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

noc rozchyla przestrzeń

ściany tańczą do rytmu

werble otwierają okna

mistrzowie słów boją się powiek

z obu stron to samo

 

muzyka mieszka w ustach

syci się strachem i nadzieją

w amfiteatrze pozbawionym światła

rozdaje role drobinom powietrza

półkolami obejmuje odbicia

jak sierp tnący odmienność

 

poddaj się

jutro i tak przyjdzie

chłodny powiew zostanie w dotyku

przechowasz go dla nowego snu

żeby słońce nie zabrało nadmiaru


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 26 maja 2020, 14:40
...byłem - i już
marzena
marzena 26 maja 2020, 23:18
youtu.be/6JOZdjSC0ok

...byłam - i już ::)))) ja pierniczę wiersz roku :))

/poddaj się
jutro i tak przyjdzie/

nigdy w życiu, chyba jest taki film :))
przysłano: 26 maja 2020 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca