Miłość, to także szorowanie garnków po obiedzie
i wynoszenie śmieci.
To radość w oczach matki,
kiedy odwiedzają ją dorosłe już dzieci.
To nie tylko patrzenie sobie w oczy
lecz wsparcie w potrzebie,
niesienie ulgi, gdy boli ciało,
nadziei na poprawę, gdy smutków się zebrało.
Miłość jest wspólnym zapatrzeniem
w cudowny błękit nieba,
lub rozpraszaniem czarnych chmur
i motywacją do pokonywania gór.
To także zjednoczenie w bycie,
gdy toczy się walka o nasze życie.
Miłość, to też ciche, pełne bliskości trwanie,
kiedy przychodzi czas
na pożegnanie.