stokrotki

Agati


wokół trawy i mleczy rosną też stokrotki
właściwie są wszędzie
gdy wracając z pracy bierzesz skrót przez park
albo jak niechcący jadąc rowerem przez las
wjedziesz na jakąś polanę pełną saren
wszędzie

 

wplatasz je we włosy na początku spaceru
i zapominasz
spadają gdzieś po drodze
zasypiają na twojej poduszce

 

dziewczynki układają je w bukiet dla mamy
szczebioczą i piszczą jak idą tym parkiem
wszyscy się odwracają i kręcą głowami

 

kto by pomyślał że mogą być chwastem

 

choćby tysiąc dziewczynek je zebrało dla mamy
setki z was wplotło je we włosy
zginą pod ostrzami pewnego ranka
o szóstej trzydzieści
po twoim blokiem z zapachem trawy

 

 

Agati
Agati
Wiersz · 26 maja 2020
anonim
  • marzena
    Ładnie, pachnący wiersz, no proszę :)

    /o szóstej trzydziesty/ coś tu trzeba poprawić :) cóż kosiarki są bezwzględne :)

    /choćby tysiąc dziewczynek je zebrało dla mamy
    setki z was wplotło je we włosy/

    choćby tysiąc dziewczynek zebrało je dla mamy
    setki z was wplotło we włosy

    Może dopisz jeszcze jeden wers na zakończenie,

    /po twoim blokiem z zapachem trawy/
    pod moim oknem z kropelką rosy - na przykład :)

    Stokrotki są piękne, wspaniale że powstał o nich wiersz. Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 4 lata
  • Mithril
    ...to jest po prostu gniot - zdarzało się tobie pisać lepiej

    · Zgłoś · 4 lata