tytuły są zbędne

K.Dorosiński

Ości, kości, kręgosłupy i nic więcej. 

 

Jeśli wierzyć w istnienie podstawowych praw fizyki,

to bolączki duszy zawsze znajdą czas by mieć przestrzeń

w moim życiu. Cokolwiek. Zbyt zimno, zbyt ciepło, spóźniony pociąg,

odwołany rejs do Włoch, nietrafiony kupon i zdechły pies. 

Panteon zdarzeń. Cisza przed burzą smakuje najlepiej.

Można dać wiarę wszystkiemu co nas otacza albo trwać w niespełnieniu. 

 

Spójrz kochanie, to maj kołysze drzewami. 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 3 głosy
K.Dorosiński
K.Dorosiński
Wiersz · 29 maja 2020
anonim