Literatura

odpływ (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

światło szyje rozdarty horyzont

słowa jak schody unoszą głowę

pamiętam muzykę

trwa jeszcze w obrazach

ojciec ją zostawił ostatnim spojrzeniem

mój syn dotyka strun

 

kiedy brakuje sił wystarczy uśmiech

dane i oddane taka kolej rzeczy

oczy dzieci odbijają słońce


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
marzena
marzena 30 maja 2020, 19:50
chyba przypływ :)
przysłano: 30 maja 2020 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca