Literatura

Punkt widzenia (wiersz)

Krystyna Morawska

Od kiedy zamieszkała we mnie uważność,

w ogóle nie sypiam. Słyszę jak ptaki uczą

młode śpiewać, jak rosną, owocują drzewa.

 

Nie wejdę łagodnie do tej dobrej nocy,

skoro dzień przynosi miękkie słowa.

Rozjaśnia, nadaje tyle nowych znaczeń.

 

Widzę dwa czasy, które mieszają

morską wodę z rzeką. Trudno odnaleźć

punkt ciężkości bez naruszania granic.

 

Rośnie milczenie.

Nie wykonałam żadnego znaku


słaby 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 1 czerwca 2020 (historia)

Inne teksty autora

Wahadło
Krystyna Morawska
Chytra małpka
Krystyna Morawska
Pocztowy gołąb
Krystyna Morawska
Nadmiar piękna
Krystyna Morawska
Kim jestem
Krystyna Morawska
Nieznane
Krystyna Morawska
Nocna zmiana
Krystyna Morawska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca