latarnik

marzena

 


proszę poczekaj moment
na kilka słów napisanych
brajlem
w starej latarni po krętych

schodach wchodzę na górę
zapalić światło


od dawna nikt mnie nie odwiedzał
dziś piszę alfabetem dla niewidomych
listy schowane w szklanych butelkach

 

zamykam je ciepłym wiatrem

chwilę trzymam po poduszką

nucąc melodie


chciałbym opisać historie światów

nieokiełznanych które zabrały moje słowa
niewypowiedziane
przy samotnych kolacjach
nocach szarpanych sztormem

żegnam konstelacje zielonych oczu
pamiętam żar który wzniecił ogień na tratwie
dusz kołysanie przez poparzone meduzy



mam dosyć ciepła by nasycona
zapalać uśpione latarnie

 


dla Konrada :)

dla Andrzeja :)
 

proszę poczekaj moment
piszę wiersz dla ciebie brajlem

chciałabym zostawić historię światów
zapętlonych w czasie
które zachowasz kiedy odejdę

poznaj moje słowa niewypowiedziane
przy samotnych kolacjach
nocach szarpanych sztormem

w starej latarni
powoli wchodzę na górę po krętych schodach
które skrzypią marynarską szantę

od dawna nikt mnie nie odwiedzał
chowam listy w szklanych butelkach
czekając na przypływ

żegnam konstelację zielonych gwiazd
pamiętam żar który wzniecił ogień na tratwie
dusz kołysanie przez meduzy
błękitne

mój marny poeto, spójrz znów płyną kutry
przy brzegu cumują modlitwy traw
powietrze kołysze wydmy

wrócisz nad ranem w lnianej koszuli
białej pokryty piaskiem
świt pożegna żal za rodzinnym domem

rozpalony odległym wspomnieniem
zobaczysz małego chłopca, który puszcza
latawce
odnajdziesz siły

by nasycony
zapalać samotnym syrenom
uśpione latarnie

marzena
marzena
Wiersz · 2 czerwca 2020
anonim
  • Konrad Koper
    Świetny...

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    Konrad sorry, zmieniłam tekst. No musiałam, wybacz :) Poprzedni posiedzi sobie w pamięci komputera, nie zginie...chyba :)

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    victor obudź się i napisz ładny wiersz, taki od serca...

    · Zgłoś · 4 lata