Literatura

Instynkt macierzyństwa (wiersz)

Cytra

 

urodziłam ponownie dorosłego syna
dla mnie to jednak za duży ciężar
on nie chce sam chodzić
nie pomaga żaden odwyk  
 
wczepił mi się we włosy
dziś związał je lontem 
będą fajerwerki mamuś
 
trzeba było tamte zwłoki
osinowym kołkiem

wyśmienity– 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 4 czerwca 2020, 09:41
"aaterapia " ..........................."AA" nie jest terapią - to społeczność samopomocowa, takie koło gospodyń wiejskich
marzena
marzena 4 czerwca 2020, 22:23
dzieci to małe wampirki :) albo duże...podaruję sobie epitet, bo później będę miała armagedon :))
Paweł Kaczorowski
Paweł Kaczorowski 15 czerwca 2020, 01:20
Czołem.
I tu jest o czym porozmawiać. Jesteś świadoma i odważna. Wystarczy na chłodno przeczyścić ten tekst, żeby stał się porządnym wierszem.

"urodziłam na nowo dorosłego syna" - tu jest za dużo powtórzeń; albo "na nowo/ponownie", albo "urodziłam dorosłego syna";

"aaterapia" - zbyt oczywiste, zbyt jednoznaczne i zbyt niezborne z klimatem językowym całego wiersza. Poza tym, rzeczywiście AA to nie terapia, chociaż ton Mithrila jest dla mnie mało czytelny.

Możesz w zamian tego "aaterapia" pobawić się słowami nawyk/odwyk - np.: nie chce sam chodzić, brak nawyku// nie pomaga żaden odwyk

I sugeruję minimalną zmainę w układzie, dałbym wyżej: "będą fajerwerki - mamuś" (myślnik do wyrzucenia lub zamiana na przecinek)

Końcówka dobra. Cały tekst mocny.
przysłano: 3 czerwca 2020 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca