galernik (wiersz)
Kazimierz Siłuch
przykuty chorobą alkoholową
do łódki ciała
wiosłuje piórem
po odmętach przeszłości
i czasu
spędzonego
w knajpach i tawernach
pod dębem
wzlatuje paralotnią
fizycznie realizuje marzenia
i skacze ze spadochronem
wyśmienity
1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
7 czerwca 2020
(historia)
przysłał
Kazimierz Siłuch –
7 czerwca 2020, 08:48
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
dajesz nadzieję, to bardzo ważne, wiesz o czym piszę...
mały paralotniarz, naprawdę masz ten spadochron? :-)