Literatura

Tak to bywa (wiersz)

Scurvy

Chcemy być zgubieni, nie brakuje nam powrotu do niedzieli

 

W szklance pusto, chleba brak, pora ruszać dalej w świat 

 

Tam my nie naznaczeni, będziemy przez chwilę cali w bieli 

 

W domu głośno, ludzi tłum, możemy zostać z nimi tu

 

Śmiać się i pić nocami, nie pozwolić się poznać zdrajcami

 

W wiosce znani, i nawet lubiani, na końcu padalcami zwani  

 

 


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 9 czerwca 2020 (historia)

Inne teksty autora

Beton
Scurvy
Oh, poeci
Marcin Bartkowski
Zmęczenie
Marcin Bartkowski
Świadomość społeczna
Nic ciekawego

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca