...nie wiem

marzena

pamiętaj mnie inną
bez słów przejrzystą


może przedwczorajszą zabieganą przy

niespełnionych



majową jeszcze nierozkwitniętą
w pąkach wystraszonych
przedwczesnym dotykiem



bladą z niewyspania
obolałą



niewdzięczną i kapryśną
letnią rozgrzaną werbeną



smutną gdy gasną kalejdoskopy



niewinną i grzeszną
ostatnią która będzie



przepraszać za nadmiar
i dziękować



za niedosyt

 

marzena
marzena
Wiersz · 9 czerwca 2020
anonim
  • marzena
    tylko dobry?
    hm...starałam się, naprawdę :) ale dziękuję, bardzo miło Konrad :)

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    miło mi, miło że czytacie :)

    · Zgłoś · 4 lata