Literatura

Wzgórza Samotności (wiersz)

NIESMIALY

Siedzisz w głębi samotnego pokoju
Pierś wyrwana z sercem
Wędruje po wzgórzach uczuć
I nic nie może jej zatrzymać

Smutek przytłaczający te wzgórza
Odbija się na mózgu
I wstępuje do mojej, cudzej głowy
Ogarniając melancholijnego wędrowce

Boże co rządzisz górami
Uspokój ten harmider
Niech nie niszczy mojej miłości
I Niech w końcu nastanie pokój

słaby 8 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 20 marca 2000

Inne teksty autora

Śmierć Miłości
NIESMIALY

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca