Pewna pani bardzo chciała
znaleźć w świecie - ideała
zaciskała zęby w bólu
trud znosiła i rozterki
wnet poznała królewicza
co warkoczyk jej maleńki
obciął w tajemnicy - cicho
wiecie jakie przyszło licho?
pod spódnicą tej panienki
pod haleczką i majkami
coś wystaje nieporadnie
coś się kręci święci nęci
och! wystraszył się królewicz
och! krzyknęła i panienka
aż zatrzęsła się wanienka
co czekała z bąbelkami
na występy owej damy
wiem ciekawość was rozpiera
co też chowa co zawiera
pod bielizną niewiniątko
skrywa małe (rozczochrane)
hm...diablątko?
nie wierzycie, też nie wierzę
ogon diabła jak przymierze
chciało się dziewczynie chciało
ale brzydkie miała ciało
to sprzedała za dukaty
dusze swoją, spłaca raty
więc kochajcie jej poezję
słowa które piórem pisze
a na koniec wam pomerda
ogoneczkiem
mała Gerda
Waleczna Ciocia
lepiej nie :)))
(:
* laura uczy o onomatopejach:
- jak coś cie nie pasuje, możesz to skwitować krótkim
Pfff , no naprawdę wiecie coo ...
Nie cykam się, w dupie mam i tyle. Sram na wiesie, piesie, dupesie i nie wkurw. mnie :)))
Żegnaj, bo mnie takie dziecinne cyrki nie bawią, ale ciebie chyba tak, więc powodzenia:-)