Oko

Konrad Koper

Było szaro, smutno…

Rozstąpiły się chmury,

przez otwór patrzyło słońce.

Zagościła nadzieja…

 

Bóg spojrzał okiem opaczności.

 

 

 

Konrad Koper
Konrad Koper
Wiersz · 11 czerwca 2020
anonim
  • marzena
    proszę, nie strasz...
    dawno się nie spowiadałam :) Konrad, kiedy będzie o światełkach?

    · Zgłoś · 4 lata
  • Wiesława
    I kto tutaj jest fałszywy Marzena rozpoczęła tę wojnę w dniu kiedy bez powodu obraziła się na mnie, bo zamieściłam wiersz o podobnie brzmiącym tytule i włączyła kawałek mojego do swojego i mimo, że zmieniłam tytuł swojego wiersza i przeprosiłam tłumacząc, że nie zauważyłam od razu, że jej wiersz ma taki sam tytuł, to i tak to nic nie dało i zaczęła mnie atakować. Zresztą nie tylko mnie, poniżej jeden z jej komentarzy


    Marzena 28 maja 2020, 11:02 zgłoś Wstawiaj, bez obaw. Przeczytaj wiersze laury albo Jacka, śmiechu warte puste wersy, słowa jak papier toaletowy, aż dupy szkoda aby ją podcierać takimi tekstami!!!!
    Ręce mi opadają, stare dziady z andropauzą. :)))
    Wiesławo czytam Twoje słowa z wielką przyjemnością i czekam na kolejne wiersze.
    Dziękuję Bogu, że mi Ciebie, że nam Ciebie zesłał na ten portal i nie tylko. :)

    · Zgłoś · 4 lata
  • Konrad Koper
    Jestem " a polityczny"

    · Zgłoś · 4 lata
  • Jerzy Edmund Alchemik
    Konrad, poczytałem sobie.
    Ogólnie, to podobają mi się twoje wiersze, chociaż nie odpowiadają moim standardom emocjonalności.
    Weźmy taki wulkan. Żywioł nieobliczalny połączenie z wnętrzem Ziemi, której niewielka skorupka oddziela nas od piekła. A Ty piszesz o nim tak delikatnie. Przy okazji wstawię mój wiersz o wulkanie.
    O!!! Marzena to jest emocjonalna kobitka. Poznałem, kiedy tylko wróciłem na Wywrotę.
    Wróciłem i może zostanę. Mam wiele do powiedzenia.
    I może powinienem nauczyć Was jak się pisze erotyki.
    Ciekawe, czy nie skasują mojego komentarza. Na wszelki wypadek skopiowałem.
    Jurek czyli
    Jerzy Edmund Alchemik

    · Zgłoś · 4 lata