W pajęczynie tolerancji (wiersz)
Cytra
Teraz jest czas na rogate młode ślimaki
na niebezpiecznej ścieżce tupią też jeże
i stare rozumy dokądś się spieszą
jest coraz ciemniej
mówią już jesień
słowa jak suche liście spadają
i szeleści kaskada niewybrednych
ile etykiet pokryła potulność
przytulamy te jeże bo są zabawne
takie myszo-kaktusy
a pająk...no cóż
dobry
2 głosy
Usunięto 16 komentarzy
przysłano:
17 czerwca 2020
(historia)
przysłał
Cytra –
17 czerwca 2020, 20:34
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się