Literatura

anatomia kochania (wiersz)

Marzena

 

nie jestem Sharon Stone
ale wciąż rozkładam nogi
czasem z ochotą lub na polecenie

mogłabym zaprzestać pokazać inne części ciała
ale wszyscy patrzą

tylko na moją dupę

 

jedynie lekarz

jak mnie badał kazał pokazać język i piersi
widocznie moja twarz nie jest
warta uwagi a oczy za mało zielone


głupio się uśmiecham i za dużo gadam
a tyłek nigdy nie marudzi
nawet nie boli kiedy dostanie z liścia

 

mówią że to dozwolone
gra w zbijanego


ostatnio ktoś mnie poklepał
czułam zadowolenie i byłam taka spełniona

podniecona lekko
niestety nie klepnął mnie po ramionach

 

tylko po dupie

powinnam zmienić swoje nastawienie

pochylać się częściej i pokazywać

niewieście

przyrodzenie

 

wtedy wszyscy będą mnie kochać!

 


słaby 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
marzena
marzena 24 czerwca 2020, 13:04
youtu.be/mhF4kXdK3j8
Usunięto 7 komentarzy
przysłano: 21 czerwca 2020 (historia)

Inne teksty autora

może dzisiaj
marzena
M
marzena
linie papilarne
marzena
Mendoza
marzena
jaskółki c.d.
marzena
Jaskółki
marzena
– mein schatz
marzena
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca