Jest poeta... i go nie ma

Cytra

 

 
 
Jak mogłam mieć własną osobowość
skoro w okresie kształtowania 
zawłaszczono wszystkie moje sfery życia
 
zaszczepili ciało diabli wiedzą czym
ochrzcili narzucając wiarę
szkoła sterowała myślenie na 'właściwy' tor
 
swoje miejsce trzeba znać
mówili rodzice
 
nie spotkałam pałaców wyśnionych
tylko jakieś zwykłe co dzień
nie łatwo być supermenem z chowu klatkowego
 
na końcu drogi podrygiwać mogę tylko w sieci 
zmyślać bajdurzyć w chaosie mieć udział 
bawiąc się słowami pograć w 'jest i nie ma'
 
jest najeźdźca - ależ nie ma
to wojenny uchodźca - ale wojny nie ma
ofiar może są miliony - lecz pokój nienaruszony
 
jest pandemia - może jest a może nie ma
nic ci nie jest? - test ci powie o chorobie  
nie organizm, ten zaszczepić trzeba
 
eksperymentalnie RNA ci odmierzą
 
ludzie są -  ale czy wszyscy są ludźmi
mają coś z wilka i wielbłąda
znamieniem na ramię znakowani są ulegli i pokorni
 
w zdeformowanej nowej rzeczywistości

 

Cytra
Cytra
Wiersz · 21 czerwca 2020
anonim
  • Jerzy Edmund Alchemik
    Oj goryczka, proszę pani Poetki.
    Z wiersza wnoszę, że zaszczepienie się nie udało.
    Szkoda, że tylko w sieci.
    Powinniśmy wydawać tomiki, za które nam płacą.
    Prawdziwi poeci opierają się szczepieniom i uwarunkowaniom.
    Wiersz rozliczenie.
    To teraz napisz wiersz nowego świata., kiedy już wiesz, że masz swój własny ogląd rzeczywistości. Więcej nawet. Potrafisz stwarzać rzeczywistość.

    Pisz. Ja pomogę.

    Jerzy Edmund Alchemik

    · Zgłoś · 4 lata
  • Konrad Koper
    Głębia " myśli" !!

    · Zgłoś · 4 lata