Literatura

Erotyk cyberwacka (wiersz)

Cytra

 

 

gdy na randkowym wyją
serenady o miłości
w gardle pojawia się
suchy skurcz niepokoju

 

ile można trwać w bezruchu
trzymając w ręku mysz

 

nie bój się

- jej serce mówi ciału
nie bój się
- krzyczy naprężona męskość

 

wzruszająco niewinni

 

od czego wyobraźnia
megabajty są jak pocałunek
i pluśnięcie fali
od prącia do waginy

 

światło i cień rysują znaki
po klawiaturze błądzi
tylko jedna ręka

 

ach ta nowoczesność
żachnął się wstyd

 


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 25 czerwca 2020 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca