Literatura

Skrzypce (wiersz)

victor51

niestrudzone jak pszczoły

śpiewają skrzypce Jana Sebastiana Bacha

 

cichnie rozgwar tramwajów

nawet dzwon odległego kościoła  przez moment

zanurza się chyba  w modlitwie

 

młody człowiek z ciężkim plecakiem

przysiada na ławce i pierwszy raz od dawna

dostrzega na żwirowej ścieżce bawiące się dzieci

 

z okna wymyka się biała firanka

i płynie w niemilknącym śpiewie

 


wyśmienity– 3 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 27 czerwca 2020, 22:07
Wartościowy obrazek ...
victor51 28 czerwca 2020, 11:25
sorry, ale co nieco zmieniłem :-)
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 27 czerwca 2020 (historia)

Inne teksty autora

To wszystko
victor51
Wędrówka
victor51
Piazza Navona
victor51
Pamięć
victor51
Minuty ciszy
victor51
W stronę nieba
victor51
Na rozdrożu
victor51
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca