dziki fortepian atakuje mistrza
malarz jak to malarz odpowiada farbą
dzieła wiekopomne albo szaleństwo
jakkolwiek nie patrzeć wena śpi przy blacie
zadęcia szczą do fontanny
wódka a la Duchamp płynie gładko
gardła zwracają kolarze
dobrze że jest dobrze
głupie skurwysyny to nasza przyszłość
na pohybel fakultetom