pub nocą

Yaro

zatopione smutki
w kieliszku wódki

 

myśli zbłąkane
zataczane w kółko

 

rozebrane w tańcu nocy
widoczny cień na ścianach

 

dziewczęta chętne do rozmowy
milczący uśmiech piękne oczy

 

pożądam kobiecego ciała
pragnę uniesienia przez pewien czas

 

wiem że zbyt dużo może się udać
czy to jednak ma sens

 

pozostanie niesmak
myśli pogrążą mnie

 

zawsze tak jest gdy w miłości
widzimy inny cel

 

dookoła woda ogień
piach powietrze kurz

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 11 lipca 2020
anonim