mój port jest nie tutaj
dobija w łodzi myśl
którą stronę wybrać bywa tyle pośrednich
sztorm uderza mocniej w mrok
noc upleciona z plejad
morska sól
język suchy z braku słów
gdzie jesteś ukochana
czy znajdę cię nie zacieraj śladów na piasku
fala zatrze je
zapominam się kochając cię
tęsknota dobija mnie
smutny rejs gdy bez ciebie kończy się
gdy nie czuję smaku ust
delikatny dotyk chcę podarować wybrance
świat taki mały mały bukiet z morskiej trawy
dla kogoś kogo kocham