kołysanka

Yaro

ukołysać cię w cieniu wierzb
musnąć włosy połysk ułożyć w koszyczek

 

zatrzeć ślady po sobie
by nikt nie czekał na odpowiedź

 

zbłąkany wśród owiec pocałunek
który zdradza człowieka człowiekowi

 

skazani na wieczną drogę
zagubiony wędrowiec

 

ciągłym głodem zwiedza inne drogi
kto nas ukołysze przed kolejnym świtem

 

gdy noc wydaje się być ostatnią
przystanią przed wyzwaniem

przed życiem przed śmiercią

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 13 lipca 2020
anonim