Powidła (wiersz)
Konrad Koper
Zbieraliśmy razem
dorodne owoce
pełne słońca i ciepła…
Z plonów lata
zrobiliśmy gęste,
słodkie powidła.
Często otwieramy
zimą miksturę.
Próbujemy cząstkę
dobra i natury…
Łaskawy duszek
śpiący w słoju
przez długie miesiące,
budzi się, prostuje
i daje o sobie znać.
przysłano:
18 lipca 2020
(historia)
przysłał
Konrad Koper –
18 lipca 2020, 10:15
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się