Literatura

Figurka faraona albo Pieprzony upał (wiersz)

Krzysztof Bencal

Figurka faraona
albo
Pieprzony upał

 
                                            niebezpiecznie
                                            równa się
                                            kochać

 

„Na co liczysz, Krzysztofie piękny i odważny
jak gołąb?” – Za pomocą kciuka oraz palca
wskazującego pokażę, ile wypiłem
(szef zbeszta cię jak kabla) i powiem:
                                                                   „Tak ma być!
Gdy światłem do dołu postawiona latarka
będzie zwalać ludzką dłonią posążki, krzyże,
w szmacie, która zdradza seriali tajemnice,
znajdziesz znów program telewizyjny na tydzień”.
           Program realnego żywota (od dnia, w którym
urodziłem się, do momentu śmierci) czyta
Pan Bóg, wybierając to, co chciałby obejrzeć.
A ja się modlę, przez co bies przepraszać musi
za usterki.
                   Brak Elki z mokrą cipką, wyra.
Na twarz ciemności wycieka z rurki nadzienie...


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 22 lipca 2020 (historia)

Inne teksty autora

Wracam krzyżem
Krzysztof Bencal
Wiaty i łza (vol. 2, 6, 7)
Krzysztof Bencal
Wiaty i łza
Krzysztof Bencal

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca