***(zapragniemy więcej siebie)
zapragniemy więcej siebie
wygarniemy innym gniewy
a apetyt w cztery ściany rżniemy sens
dopiszemy coś do tego
rozniesiemy tamy kogoś
niedorzecznie to i owo marzyć iść
całkiem serio atrakcyjnie
wszystko jedno co podleci
co popadnie obojętnie bądź co bądź
powielimy, że odpadnie
co popadnie, żeby dalej
prezentować stylizować się na coś
dopiszemy nasze ślady
żeby wstąpić w ślady biedy
nie wzorować się na biedzie mówić dość
i pokochać myśli czyste
myśli wierne myśli brzydkie
by popieścić myśli brzydkie im na złość
aby skarb jak klęska pożar
gdy odnaleźć nie żałować
suchej nitce rozniecimy popiół szans
aby więcej nie żałować
gdy zatrzymasz wejdziesz w słowa
osiem słów to ledwie jeden, jeden cios
dopiszemy pokochamy
tam, gdzie zawsze powracamy
choć osładzał nam radością każdy cień
powielimy swe pragnienia
bez pamięci zapomnienia
by na zawsze zaspokajać głodny czas
który z siebie tyle daje
gdy powiemy on przestaje
spala myśli spala nawet w popiół nas
bywa ciężki jak rozstaje
kiedy bierze, kiedy daje …
i rozdaje czterech światów wciąż dla nas
22 lipca, 2020