Z czego żyjesz?

Kazimierz Siłuch

Z czego żyjesz?

 

Z dnia na dzień.

 

Rozczarowany.

 

Pierwsza jego miłość była blondyną

kiedy odjechała w siną dal

wylewał wiadro łez

wyszła za innego.

 

Tej co nie kochał

załatwiła go na dziecko

potem drugie i trzecie.

 

Po przejściach

tylko była następna 

i następna.

 

A może jakiś sens istnieje?

Jakaś droga.

 

Życie to walka;

o lepszą dziewczynę

samochód

dom

więcej kasy

fajniejszą komórkę, laptop, smartfon

telewizor Full HD.

 

 

 

Kazimierz Siłuch
Kazimierz Siłuch
Wiersz · 25 lipca 2020
anonim