spacer z kotem bywa niebezpieczny!
on kopie dołki a ja w nie wpadam!
w tym roku ogród jest biedny
trochę gruszek, kilka papierówek
orzechy laskowe kokoszą się wzajemnie
dorodne, wystawiają
zamszowe kopułki spod zielonych liści
chciałabym mieć sukienkę
z jedwabiu, orzechową i zwiewną
w Mediolanie przy fontannie
zamoczyć plisowane rękawy, koktajlowe
wykończenia
mam dwie ręce, nogi i głowę
pełną piany powstałej z wody
do jutra wszystko się rozpłynie
w pierwszym dołku spotykam
wielkiego Gatsby
jestem jego kobietą
przypływ gotówki
rozsadza skronie
w drugim śpiewa Aurelia
na piersiach rosną włosy
męskość podnosi
walory smakowe
jestem jestem do wzięcia!
ugniatam ciasto na pierogi
dla wszystkich prostytutek
farsz jagodowy
fioletowe usta mlaskają, a masło
spływa po mnie
między uda, śliska jestem
bardziej bardziej!
napcham się kłamstwem
powtarzane tysiące razy
stanie się prawdą
i głowę pełną piany
powstałej z wody
do jutra wszystko się rozpłynie"
...tylkoto
Cóż przyjdzie odpowiedni czas, poprawię.
Dziękuję.