O pogodach (wiersz)
victor51
nie wierz pozornej pogodzie regionu
Jarosław Iwaszkiewicz (Mapa pogody)
Dziś śnimy o śnieżnych tropach
w porannym lesie, długich
wędrówkach i ciężkich butach.
A tyle jeszcze było pogód
nad nami. Pogoda łodzi
na środku jeziora, gdzie skakaliśmy
w otchłań młodości, pogoda krzyku
ptaków, które lecą w nieznane
i dwóch kufli piwa, wielkich
jak galaktyczne halo. Pogoda dziewczyny
z tego młyna, którego koło
z drżeniem liczyło czas do eksplozji uczuć,
jak u Ravela, kiedy wybucha finał Bolera.
Dziś stoi nad nami niebo gładkie,
przezroczyste. Zapodziały się pogody,
niekiedy tylko przelatuje samolot,
ciągnąc za sobą, rozmywającą się
z czasem, smugę.
dobry
1 głos
przysłano:
3 sierpnia 2020
(historia)
przysłał
victor51 –
3 sierpnia 2020, 15:35
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
z czasem smuga ciągnie