wieczny spór dziewczynko
- do każdej kobiety która przeczyta
pobieżymy kiedyś na cmentarz córeczko
zaognimy lśniące jabłuszko
wyczerpiemy twój pierwszy dar życia dziewczynko
jakże krucho wypisujesz się w świat
podaruje ci cmentarz jak wieczność
dół przez wieki na zawsze zachwytem
za drzewami przystawać też będą
jakieś twarze na pokój wybrane
poznasz życie przez wieki jak Gavroche
lato będzie co roku przybywać
a ty moja dziewczynko zawiśniesz
w ciemnym grobie jak w pierwszy znak życia
podaruje ci szczęście grób czarny
jak kot co się ciągle przeciąga
nie zamilkniesz córeczko na chwilę
czarny kot będzie wcześniej – ty prawda
chciałbym więcej dla ciebie napisać dziewczynko
chciałbym dodać coś jeszcze od siebie coś więcej
zima długa i wieczne czekanie
aż do świtu, kiedy zmierzch zechce
wszystkie kłótnie rzuciłaś na czernie
a kot czarny się wciąż przeciąga
jego oczy są złote jak włosy
które wcześniej złożyłaś w nieszczęścia
twoje włosy są jak dzień złoty córeczko
a grób ciemny tłumi i proch sypie
twoje oczy straciły na blasku
ale pamięć wspomina – to wszystko …
dziewczynko …
15 sierpnia, 2020
Andrzej Feret