Literatura

Pieski żywot (wiersz)

Cytra

chciałabym żeby zgasł mój ostatni papieros
może gdybym znała modlitwę o silną wolę
bo przecież rzucanie nałogów ma sens
ale trzeba je czynić a nie rozmawiać

 

wszędzie zakaz palenia, dlatego 
popularność zyskała ławeczka przed blokiem 
na której oprócz papierosów, każdy ma garść plotek, 
takie słowa uwypuklone jak tyłek nielubianej sąsiadki

 

nieraz coś boli ale czasem można przyklasnąć
każdy mierzy swoją miarą

 

architekci świata też rozszarpują nasz spokój
serce wstrząsane niepokojem ma nawet poeta
czytam że coś się przyczaiło, coś czyha u bram
szaleństwa pierwsze objawy 

 

za chwilę wrócę do swoich czterech ścian, 
znowu zapomnę w gębie języka

 

po ławeczkowych dyskusjach o niczym 
jestem tak samo bezradna jak przyszła samobójczyni 
właśnie przede mną uchroń mnie panie

 

znowu zapalam ostatniego papierosa

 


niczego sobie+ 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 26 sierpnia 2020 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca