"Mickiewicz urodził się w latach 1789-1855
Spotkał wielu ludzi, od których zawsze coś wynosił.
On pisał poezje, a Słowacki wiersze" +++
Literatura!
Jako obowiązek wykształcenia dżentelmena.
Dialogi Sokratesa, mogą interesować nielicznych.
Sentencje w różnych językach brzmią inaczej.
My!
Przestarzali w swoich poglądach
posługujemy się martwym językiem
dla uchwycenia własnych myśli
z profilu nie widać bezbronnych czytelników.
Można opowiadać pięknie
o Platonizmie poezji
z gardłowym termolando
ustami w kształcie ryjka.
Nie każdy wiersz jest poezją.
Półuśmiech wyrwał się
z uścisku imadła.
Brzmi bardziej uczuciowo.
(dobre i to)
Poezja jest wydestylowana
sepleni i ględzi.
Grobowce jednej cywilizacji
przykryją drugą.
Niebiańską niegdyś ziemię
przekopią zbieracze złomu atomowego.
Wszystko przepadnie w wirze uciekającej przestrzeni.
My!
Wciąż uczymy się romantyzmu.
1) Czas pojedynków (Puszkin)
2) Bóg Honor Ojczyzna
Punkt drugi rozwiń w wypracowaniu domowym.
+++ Ze szkolnych zeszytów.
Ot mamy przesłanie, czyżby nadejszła era wieszczy? :-))
To takie pisanie o pisaniu.
Za chwilę zrobi się nudno, ble.
I to się właśnie dzieje. Czy jeśli porzucimy Sokratesa i Platona, to coś się zmieni? Jakoś mi się nie wydaje.
/Poezja jest wydestylowana/sepleni i ględzi./
A przecież właśnie napisałeś wiersz. Zamiast zbudować teleskop, dzięki któremu będzie można zapobiec temu, że /Wszystko przepadnie w wirze uciekającej przestrzeni/
Ale wiersz choć niekonsekwentny, to przecież interesujący