sky tower

marzena

 

na przekór

jakby z uśmiechem, pełno

świeżych malin mokrych od

porannej rosy


przychodzisz na świat, Franuś

chłopczyk w wymiarze 52 centymetry

i nie masz dosyć!
chwytając łapczywie pierś
wiesz co dobre,


liczymy do dziesięciu
twoje paluszki
wiesz co dobre
maleńki

 

***

 

używam dłoni
wkładając do ust pielmieni
z masłem
miękkie ciasto
jak dziecko kradnę

 

głodna i syta
zamknięta w pudełku
pachnę ciepłą śmietaną
rozlaną na stole
wiem co dobre

 

 

 

marzena
marzena
Wiersz · 4 września 2020
anonim
  • marzena
  • marzena
    Chcę NOBLA :-)))

    · Zgłoś · 4 lata
  • Konrad Koper
    Ciepły

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    Konrad jakie te pierożki były dobre :-) o mało nie oszalałam ze szczęścia. Ktoś je przygotował z sercem dla kochanej osoby.
    Prawdziwa ukraińska kuchnia.
    Tylko, że najważniejsze jak dbamy o siebie, jak wzajemnie staramy się kochać od poczęcia do starości. To jest nasze życie, nasz raj na ziemi.
    Niekoniecznie musimy zdobywać fortuny itd. Prostota! ;-)
    Bardzo Ci dziękuję i czekam na twoje wiersze, wiesz jakie.

    · Zgłoś · 4 lata
Usunięto 3 komentarze