Literatura

anamneza (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

struktura natury

ikony malowane na deskach

one jeszcze pamiętają drzewa

ślepota karmi się słowem

transplantacja z nową nadzieją

przenosi oczy do oczu

 

modlę się bez słów i próśb

wystarczy to co mam

widzę mur jak mór

kawałek ściany pośrodku miasta

memento dla ptaków

getta nie potrzebują już barier

nazwy budują je w głowach


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
marzena
marzena 4 września 2020, 10:42
to znaczy, na starość w naszym mózgu zachodzą nieodwracalne zmiany?
;-) witamy filozofa w gronie przekwitniętych poetek i poetów ze starczym uwiądem ;-)))
hm... co powie nam Platon? ;-))
marzena
marzena 4 września 2020, 11:00
/Starzy ludzie (wiersz klasyka)
ksiądz Jan Twardowski


Nie lubią proszków
przy aspirynie się krzywią

czekają na miłość dobroć
powrót ojca i matki

tak jak w dzieciństwie
wszystkiemu się dziwią

cieszą się gwiazdką choinką
zimą tęsknią do wiosny

Starzy - to dzieci które za szybko urosły/

proste i piękne słowa, nieprawdaż?
marzena
marzena 4 września 2020, 12:13
youtu.be/aIWCSFXaB5E
przysłano: 4 września 2020 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca