Literatura

trampolina (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

to nic takiego

drzewa dalej rosną

jeden Pinokio drugiemu

strąca nosem cierniową koronę

nad rzeką obok wału tam gdzie gra muzyka

starzy buntownicy po drugim piwie

opadają na kolana

ona mu mówi że wczoraj

był najpiękniejszym wyborem

 

trudno się podnieść

postaram się nie upaść

byłem już na dnie tyle razy

że każdy oddech smakuje mułem

nie miewam depresji

wymykam się wszystkim modom

sztafaże są jak wieszaki

 

skrzydła wiatraka

polecą dalej od każdego kruka

blask zastrzeżony dla nadwzrocznych

albo dietetyków nadziei

 

psy i tak znajdą resztki

przedwczorajsza wątróbka smakuje najlepiej

szczekają


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
marzena
marzena 5 września 2020, 09:03
/przedwczorajsza wątróbka
smakuje najlepiej/
tylko to - psy to dopowiedzenie, niepotrzebne
/dietetyków nadziei/ dobre:-)
przysłano: 4 września 2020 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca