Literatura

I po co te nerwy (wiersz)

Cytra

niemiłosiernie wyje wiatr
jak pies uwiązany na łańcuchu
drzewami tarmosi ze złością
sfrustrowany jakiś dzisiaj

 

pokłócony z jesienią przyleciał
przetrzepał drzewa powrzucał
ostatnie liście pod płoty ludzi
bez czapek wytargał za włosy

 

deszczem pokropił niepokornych
i pogonił do domów
poszumiał jeszcze troszkę
i przeszła mu cała złość

 

wrócił uspokojony przytulił się
do swej jesiennej żony
oczy jej wytarł suchym listkiem
i po co te nerwy zamruczał

 
 

 


dobry 2 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
marzena
marzena 14 września 2020, 11:55
/i po co te nerwy zamruczał/

i patrzy tak zapatrzony
zmierzwiony wczorajszą wichurą
jesienne przywiewa peony
olśniony jej piękną naturą
przysłano: 14 września 2020 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca