Literatura

SOS (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

mówisz że ten wyrok to chwila

sekundy kapią coraz wolniej

mosty wiążą węzły

nie ma już żadnych brzegów

 

taka gra ze słońcem

światło odbija się w kałuży

twój los mój los

kostka masła na parapecie

 

mam jeszcze wspomnienie

zamykam oczy i wracam

jestem w budynku który nie jest

nie jest kościołem

misjonarki miłości dzielą się pogardą

ich bóg krwawi poza kadrem

 

fale zbiegają się na poddaszu

to nic że jest ciemno

tańcz jeśli chcesz

mamy to co mamy

menel szczy w bramie

na każdą pogoń za jakimkolwiek

 

cielcem 


wyśmienity 1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 19 września 2020, 10:15
Zaciekawił- kunsztowne metafory...
przysłano: 18 września 2020 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca