Literatura

po jawienie (wiersz)

Abi-syn

jasność jest najbardziej wyraźna gdy

wyciągam ręce po okruszek codzienności

 

a tam między kciukiem a skończonością

pasemko wiecznie drgająca myśl kiedyś

 

ledwie marzenie dziś paciorek nanizany

na ciągłość dni co przelatują przez palce

 

chłopięcym odruchem próbuję uchwycić

promyk który przystanął  sekundą w odbiciu

 

trzymam w garści słowa na dzień dobry

złapane w przelocie między snem a tobą


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Abi-syn
Abi-syn 30 września 2020, 09:29
hejka
Tak, masz rację w sugerowanym stwierdzeniu, że tytuł jest ważny, w tym przypadku - widzisz ... szyk przestawny jest udziwniony, "kanciasty".

Tytuł autorski niesie zalążek normalności a także pewnej gry słów - pojawienie, resztę sam dopowiedz.
Dzięki za propozycję i przeczytanie, jednak nie skorzystam.
Usunięto 3 komentarze
przysłano: 29 września 2020 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca