Literatura

Kochany poeto. (wiersz)

Cytra

 

ta twoja miłość
wrzucona na papier jest jak
ziarnko grochu

 

ani spać
ani się rozpłakać

 

delikatną kursywą
siejesz niezapominajki
ukorzeniasz niepokój 

 

kiedy czytam 
wchodzę głębiej
i wszystko się zlewa

 

twoja wyobraźnia
oddech nie do pary
i moje tętno

 

straszno i śmieszno
platonicznie
i zmysłowo

 

kiedy perli się pot 
na skrawku 
zażenowania

 


wyśmienity 4 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
marzena
marzena 30 września 2020, 13:28
/kiedy czytam
wchodzę głębiej
i wszystko się zlewa/
przysłano: 30 września 2020 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca