druga strona ulicy (wiersz)
Jacek JacoM Michalski
wypowiedziane słowo
obietnica która tak czy inaczej
się spełni
buduję piramidę ze znaczeń
grzebię w niej wszystkie niedopowiedzenia
nikt nie znajdzie wejścia
klucze otwierają manowce
nie trzeba rozumieć
wystarczy to co wystarczy
żeby wejść na szklaną górę
albo zwykła drabinę opartą
o ceglany mur ze śladami po kulach
moje miasto mruży powieki
powiedziałbym ojcu gdyby żył
teraz już rozumiem tato
dobry
2 głosy
przysłano:
2 pazdziernika 2020
(historia)
przysłał
Jacek JacoM Michalski –
2 pazdziernika 2020, 07:26
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się