Literatura

druga strona ulicy (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

wypowiedziane słowo

obietnica która tak czy inaczej

się spełni

 

buduję piramidę ze znaczeń

grzebię w niej wszystkie niedopowiedzenia

nikt nie znajdzie wejścia

klucze otwierają manowce

nie trzeba rozumieć

wystarczy to co wystarczy

żeby wejść na szklaną górę

albo zwykła drabinę opartą

o ceglany mur ze śladami po kulach

moje miasto mruży powieki

 

powiedziałbym ojcu gdyby żył

teraz już rozumiem tato


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 2 pazdziernika 2020 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca