twoja nagość

las w oczach ciemniejszy

przez korony nowych drzew

trudniej słońcu przeniknąć

 

mniej nadziei

więcej troski

i tęsknoty

 

zakryta kwietna polana

ale źródło nadal

szemrze

 

zanurz usta w jego krysztale

dostaniesz wszystko

 

bo jak ty dla mnie

tak ja do ciebie

 

moja nagość jest tylko

na twój dotyk

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 2 głosy
zygzak
zygzak
Wiersz · 2 października 2020
anonim