Jesień 2020 - obrazek

Cytra

 

na ławce w parku siedzą ostatnie skrawki słońca
zza rogu nadchodzi jesień zakłada kalosze
za nią idą już deszczowe dni 

 

drzewa zataczają się i park staje się oszalałym tłumem
oklaskującym fajerwerki popisów mutantów
chociaż są powtarzalne i nudne aż do mdłości

dookoła drze się napis - tolerancja

 

niektórym pocą się rozumy nad wykładnią bredni 
a aerozol ich śliny zamienia się w jesienną mgłę
myśl sama błądzi po dróżkach

 

kto za tym 
kto za tym

 

na horyzoncie pojawia się rząd strzelistych świerków
rozdrażnionych wbijających buty w hałdę błota
twarze zamazane  pastelami zakryte maseczkami

 

nic z tego nie wynika ale psuje malowniczość

drzew parkowych
chociaż nadal myślą że sukces wisi im na pysku
nawet gdy prognozy są marne

 

ale buki i klony znaczą już teren zagrożony 
utrudniając ciemnot wciskanie
niech wszystkie złe moce 
skupią się na kodzie pandemii z tej francy 

wirusa

 

Cytra
Cytra
Wiersz · 3 października 2020
anonim
  • Yaro
    Nasza jesień zamaskowana , niepewny czas bardzo dziwny i odmienny .
    Wszystko trafił szlag , wczoraj było inaczej :) Pozdrawiam serdecznie:)

    · Zgłoś · 4 lata