To był

rokikok

 

 

Żart poroszę go nie mieszać ze złym humorem 

Tak jak wino z sokiem chmielowym

Bo źle się skończy 

Tak mówiono 

A jeżeli można to zapakuj 

Nie wolno marnować 

Skorzystam następnym razem 

Albo odgrzeje w mikrofali 

Niby nożna niby nie ale 

I tak nam zrobią to co nie-chcemy

Nie ma tego w regulaminie policji

Więc nie wiedzą 

Podobno coś widza 

Ale często parują im okulary 

PRZEPRASZAMY 

rokikok
rokikok
Wiersz · 4 października 2020
anonim