Wiosna i jesień
To dla mnie ta ziemia czerwona,
I dla mnie wyjęto żebro,
I dla mnie patrzyły zielone oczy,
Dla nas jedno drzewo ścięto.
Dla naszego życia w raju
Wszechświat wciąż się naraża,
Pełen miłości zapachu,
Mnie zapach Wszechświata nie przeraża.
Kolorem tęczy pachnie bóg cały,
I witrażem dusze miłujące,
Zielone patrzą na mnie oczy,
Zielone jest w raju nawet słońce.
Jesteś jedynym przeznaczeniem,
W zieleniach łąk i lasów,
Zielone jest twoje dla mnie serce,
Prawda jest też zielenią czasów.
Zielona rzeka wciąż dla nas płynie,
Wartką zielenią czas strzeże,
A ja sam jeden z czerwonej ziemi,
Wiem - ja jesień - a ty wiosny zieleń.
sierpień, 1990
Andrzej Feret