Literatura

Mów prawdę ale zamknij się (wiersz)

Cytra


Dołączyłam do pewnej grupy poetyckiej.
Regulamin mówił: możesz pisać o wszystkim, ale
administracja zdecyduje czy wiersz zostanie
zamieszczony.
Dwa pierwsze teksty przeszły przez sito.
Nad trzecim administrator kręcił dziwne wolty.
A czwarty okazał się być całkiem niedopasowany
do neutralnego (tu śmiech) podwórka.

 

"zjawisko wyważania otwartych drzwi"
Mam dużo odwagi, więc nazwałam po imieniu niedorzeczność, 
którą ukrył pod maską troski. Emocje stały się gorące. 
Było jak w prehistorycznych czasach. 
On siedzący po "lewej" stronie na gałęzi, krzyczał o brudach polityki. 
Podczas dyskusji szarpaliśmy się za ogony, 
wyrywaliśmy sobie sierść, aż atut wypadł mu z ręki. 
Skwitowałam to wszystko kurwą i odeszłam.
Po raz kolejny udowodniliśmy, że człowiek pochodzi od małpy.

 


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 6 pazdziernika 2020 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca