Wciąż
Zraz z muzy uczuć dźwięk struny płacze,
Skrzypków w strun wielkich muzyki rewir,
Żyjemy w wichrach w wyklętych arkach,
W oczu zapatrzeń w światłach wyprzedzeń.
I w czerwień ziemi w Adama słowa,
W czerń sukien Ewy w magicznym czasie,
W niepowiedzianej z zalążkach słowy,
W świetlistym amen w niespiesznym czasie.
We ustach czułych co mną wciąż pieszczą,
W każdym dotyku i w każdym tknięciu,
W obudzeń chwili w nieśpiesznym żęciu,
Ja przestarzał świata w twym wciąż zamęściu.
wrzesień, 1990,
Andrzej Feret