Poetka

Estera

Ach, być poetką jak z wieku początku:

Za nic mieć tradycję, kpić sobie z obrządku,

Spod rzęs powłóczyste posyłać spojrzenia

I wśród ogólnej szarości tworzyć marzenia.

 

Jedną ręką trzymać kieliszek wypełniony

Absyntem albo złocistym burbonem .

A drugą papieros w eleganckim uchwycie,

By można było lepiej spoglądać na życie.

 

Zakochać się nieszczęśliwie

I czuć, że to jest prawdziwe,

Serca w liczbie nieznanej

Łamać lub mieć złamane.

 

W miłosnym uniesieniu albo ślepym szale

Podjudzać plotki, wywoływać skandale.

Codziennie na mieście słyszeć swe imię

Deptane z pogardą, szeptane z podziwem.

 

Sprawić, że umysł wytężycie,

Zmusić ludzi do myślenia.

Poświęcić temu swe życie,

Tylko w tym szukać spełnienia!

 

Lecz jest mi jakoś ciężko, jakoś smutno tak;

Jest kieliszek, jest papieros, a talentu brak.

Estera
Estera
Wiersz · 13 października 2020
anonim
  • marzena
  • Abi-syn
    jeśli rymy - to równe, każdy wers powinien mieć, na ten przykład, 11 sylab, policz każdy wers (o strofie nie wspomnę), spróbuj wyrównać tak aby wszędzie było równo, zobaczysz, że się lepiej czyta a tekst zyskuje nowy wymiar.

    · Zgłoś · 4 lata