dziecko w nas (wiersz)
Yaro
po kałużach chadzam jak dziecko
wystukując imię deszczu
spadł kilka chwil przede mną
z ciemnych chmur teraz tęcza
połączyła niebo z ziemią
uciekam daleko
dokąd biegnę nie wiem
zielono jasne niebo bo ty
nie pozwolisz odejść
dalej jak na koniec palca
szukam deszczu który spadł
szukam wody która wsiąkła głęboko
pod skórą gnieżdżą się dreszcze
bywam dzieckiem mam się dobrze
rodzi się człowiek gdzieś daleko
we mnie
dobry
4 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
17 pazdziernika 2020
(historia)
przysłał
Yaro –
17 pazdziernika 2020, 18:03
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się