Julian Tuwim "Rusałeczko moja wiślana"

Tad Grod

Rusałeczko moja wiślana

pozwól, niech na twoje kolana

głowę skłonię

od miłości tak posiwiały

moje skronie

Nic nie pytaj, bo nic nie powiem

tylko cichym bądź mi wezgłowiem

żebym usnął

od miłości zaniemówiły

moje usta

Niech w zmęczonej mojej jesieni

twoja wiosna się rozpromieni

snem przeźroczym

od miłości tak posmutniały

moje oczy

i ta mowa nieprzemyślana

rusałeczko moja wiślana

też niech uśnie

niech zastygnie nade mną smutny

twój  uśmiech

przekochałem życia trzy ćwierci

chcę przekochać całe, do śmierci

może ciebie

może ciebie, może nie ciebie

może, widzisz, tę drżącą w niebie

gwiazdę nad rzeczką

i to wszystko, moja wiślana

rusałeczko...

Oceń ten tekst
Tad Grod
Tad Grod
Wiersz · 17 października 2020
anonim
  • marzena
    /przekochałem życia trzy ćwierci
    chcę przekochać całe, do śmierci
    może ciebie/

    pięknie, nie każdy może tak napisać lub stwierdzić

    · Zgłoś · 3 lata temu